Puchar: Niebiesko-czarni pewnie wygrali w Warlubiu

Zawisza Bydgoszcz awansował w środę (13 października) do kolejnej rundy rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu okręgu po zwycięstwie 4:2 nad Startem w Warlubiu.

Trener Piotr Kołc wystawił na mecz w Warlubiu bardzo silną jedenastkę z głównymi filarami ligowego składu Maciejem Koziarą, Wojciechem Mielcarkiem, Arielem Jastrzembskim i snajperem Kamilem Żylskim na czele. W bramce zaś postawił na debiutanta 18-letniego Jarosława Tkaczyka.

Od pierwszego gwizdka sędziego Zawisza dominował. Widać było różnicę dwóch klas rozgrywkowych jaka dzieli oba zespoły. Niebiesko-czarni objęli prowadzenie już w trzeciej minucie gry. Piłkę z autu wrzucał w pole karne Cyprian Maciejewski, a pod bramką Startu najwyżej wyskoczył Jastrzembski i głową skierował ją do siatki. Był to pierwszy celny strzał Zawiszy na bramkę gospodarzy.

Jak zwykle w bydgoskim zespole na całym boisku harował Koziara. Gdy na stadionowym zegarze minął już kwadrans gry, pomocnik Zawiszy skutecznie powalczył o piłkę w wysokim pressingu na połowie Startu, znakomitym podaniem uruchomił Mielcarka, który wpadł w pole karne z prawej strony i strzałem z ostrego kąta pokonał bramkarza gospodarzy.

Piłkarze z Warlubia mogli liczyć jedynie na jakąś przypadkową kontrę lub błąd indywidualny. I taki przytrafił się w 28 minucie, gdy zbyt lekko podaną piłkę w strefie obrony Zawiszy przejął Jakub Bollin i strzelił gola dla gospodarzy. Dobrze, że trzy minuty wcześniej winowajca tej sytuacji Robert Tunkiewcz strzelił gola na 3:0.

Bydgoszczanie nie zamierzali odpuszczać i jeszcze przed przerwą podwyższyli na 4:1. W 44 min. Tunkiewicz świetnie dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne do Żylskiego. Napastnik przyjął piłkę na klatkę piersiową i uderzył prawie z pełnego obrotu. Z tym strzałem poradził sobie jeszcze bramkarz, ale przy dobitce Sebastiana Weremki nie miał już żadnych szans.

W drugiej połowie trener Kołc dokonał w sumie pięć zmian. W szeregi niebiesko-czarnych wkradła się niedokładność. Gra straciła płynność, którą Zawisza przytłaczał gospodarzy w pierwszej części spotkania. A zespół Startu czyhał na swoją okazję. I ta trafiła się już trzy minuty po wznowieniu gry po przerwie. Do rzutu wolnego z odległości blisko 30 metrów podszedł Bollin i kropnął z całej siły. Piłka minęła skromny, jednoosobowy mur, wpadła w kozioł tuż przed interweniującym Tkaczykiem tak niefortunnie, że bramkarz Zawiszy wpadł z nią do siatki tuż przy słupku.

Do końca meczu wynik już się nie zmienił. Niewiele było też okazji do zmiany rezultatu. Na odnotowanie zasługuje szarża Mielcarka w pole karne po składnej akcji zespołu w środku pola w 74. minucie. Pomocnik Zawiszy wyszedł na czystą pozycję, ale strzelił wprost w bramkarza gospodarzy.

Ostatecznie Zawisza pewnie awansował do następnej pucharowej rundy, a już w sobotę (16 października) rozegra kolejny mecz ligowy. W 13. kolejce (III ligi, gr. 2) niebiesko-czarni podejmą Stolem Gniewino. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17.00.

START WARLUBIE – ZAWISZA BYDGOSZCZ 2:4 (1:4)

Bramki: Jakub Bollin (28 min., 48 min.) – Ariel Jastrzembski (3 min.), Wojciech Mielcarek (16 min.), Robert Tunkiewicz (25 min.), (Sebastian Weremko 44 min.)

Żółte kartki:

Jakub Bollin, Bartosz Bojanowski – Start

Jakub Witucki – Zawisza

START: Kacper Siuda – Łukasz Filip (66 min. Ławicki), Mikołaj Kuczmiński, Jakub Lewandowski (83 min. Bojanowski), Jakub Bollin, Maciej Śliwiński, Patryk Bączkowski (46 min. Lewicki), Dawid Wolak, Patryk Stankiewicz, Fabian Chodyna (54 min. Armatowski), Patryk Klimek (54 min. Rienkiewcz)

Rezerwowi: Bartosz Bojanowski, Marcin Lewicki, Dominik Armatowski, Filip Ławicki, Denis Rienkiewicz, Oliwier Kujawski

Trener: Tomasz Piskorski

ZAWISZA: Jarosław Tkaczyk – Ariel Jastrzembski (57 min. Witucki), Sebastian Weremko, Cyprian Maciejewski (57 min. Piekuś), Tomasz Prejs (46. Wędzelewski), Wojciech Mielcarek, Tomasz Żyliński, Jan Chachuła, Maciej Koziara (46 min. Sochań), Robert Tunkiewicz, Kamil Żylski (46 min. Brzeziński)

Rezerwowi: Bartosz Szelong, Stanisław Wędzelewski, Korneliusz Sochań, Adrian Brzeziński, Łukasz Tabisz, Rafał Piekuś, Jakub Witucki.

Trener: Piotr Kołc

Wyniki IV rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu:

Notecianka Pakość – Unia Janikowo 0:1

Tucholanka Tuchola – Wda Świecie 1:2

Start Warlubie – Zawisza Bydgoszcz 2:4

Noteć Łabiszyn – Pogoń Mogilno 1:4

Sędziowie K-PZPN Bydgoszcz – Tarpan Mrocza 1:3

Wisła Fordon-Bydgoszcz – Start Pruszcz 1:7

Wolny los: Chemik Bydgoszcz, Sportis Łochowo

kj