Zawisza Bydgoszcz w sobotę (19 czerwca) awansuje do III ligi – wierzą w to piłkarze, działacze, sztab szkoleniowy i kibice. Wystarczy tylko wygrać z Pogonią Mogilno.
Początek ostatniego meczu w sezonie zaplanowano na godz. 17.00. Spotkanie będzie mogło obejrzeć 999 widzów. Bilety będą dostępne przed meczem w kasach przed stadionem.
Pogoń w tym sezonie przyjedzie pierwszy raz do Bydgoszczy. Dwa ligowe mecze w tym sezonie odbyły się bowiem w Mogilnie. Jesienią wygrali gospodarze 2:0, a wiosną w „grupie mistrzowskiej” triumfowali 2:0 niebiesko-czarni. Historia spotkań z Pogonią jest bardzo długa. Jak podaje portal zawiszastats.pl pierwszy pojedynek odbył się jesienią 1950 roku w ówczesnej A-klasie. Bydgoszczanie pokonali wtedy Gwardię (pod taką nazwą grał zespół z Mogilna) na wyjeździe 2:1. Pierwsze spotkanie w Bydgoszczy odbyło się 24 maja 1951 roku i Zawisza wygrał wtedy 4:0. Sobotnie spotkanie będzie 17. meczem o stawkę tych drużyn. Zawisza 12 razy zwyciężał (w tym dwa walkowery) z nich, trzy razy był remis, a raz wygrała Pogoń.
Sytuacja w tabeli IV ligi jest jasna. Każde zwycięstwo niebiesko-czarnych daje im awans do III ligi. Kibice mogą być optymistami. W ostatnich trzech meczach Zawisza zaaplikował rywalom 15 bramek (wygrał u siebie z Łochowem 4:0, z Kujawianką Izbica Kujawska 6:1 na wyjeździe i na własnym boisku z Liderem Włocławek 5:1) i prowadzi w tabeli z dorobkiem 69 punktów. Druga jest Włocłavia, która traci dwa punkty. Włocławianie grają również w sobotę o tej samej porze u siebie z Kujawianką Izbica Kujawska.
Dla bydgoskiej drużyny awans będzie kolejną historyczną chwilą. 10 lat temu (12 czerwca 2011 r.) Zawisza awansował do I ligi po zwycięstwie 2:1 nad Czarnymi Żagań. Z kolei pięć lat temu, po fiasku projektu spółki akcyjnej klub został uratowany przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza, a zespół seniorów wystartował na najniższym szczeblu rozgrywkowym w klasie B. Od tej pory niebiesko-czarni awansowali rok po roku z klasy B do A, potem do „okręgówki” i wreszcie do IV ligi. Tutaj ten marsz został na jeden sezon powstrzymany, ale w rozgrywkach 2020/21 Zawisza wygrał 21 meczów, sześć zremisował i poniósł tylko dwie porażki i pozostał ostatni krok, by postawić kropkę nad i.
W tle rywalizacji o awans toczy się również walka o koronę króla strzelców. Przed ostatnią kolejką w tej klasyfikacji prowadzi Kamil Żylski z Zawiszy Bydgoszcz, który ma na koncie 30 goli – co jest klubowym rekordem strzelonych bramek w lidze w jednym sezonie. W środowym (16 czerwca) meczu z Liderem ustrzelił hat-tricka. Tuż za jego plecami jest Łukasz Witucki z Włocłavii, który zgromadził 28 trafień i hat-trickiem popisał się w meczu w Łochowie w minioną sobotę.
Następny sezon będzie wyjątkowy dla regionu kujawsko-pomorskiego, bo III liga będzie najwyższym szczeblem rozgrywek, na którym będzie miał swoich reprezentantów. Rok temu z II ligi spadła Elana Toruń, a w tym pożegnała się z nią Olimpia Grudziądz, która jeszcze w sezonie 2017/18 grała na poziomie I ligi.
Sponsorem sobotniego meczu jest Polska Grupa Odzieżowa.
kj
Zostaw recenzję