Zapraszamy na wywiad z kluczową postacią odpowiedzialną za powstanie sekcji Amp Futbolu w Zawiszy Bydgoszcz. Po zdobyciu Mistrzostwa Polski z Wisłą Kraków, nasz rozmówca wraca w rodzinne strony, by rozwijać ampfutbol w Bydgoszczy. Przemek Nadobny opowiada o wyzwaniach związanych z budową nowego zespołu, celach na przyszłość oraz zaprasza nowych zawodników do dołączenia do drużyny.
Witam w Zawiszy, choć z Klubem i sekcją Amp Futbolu jesteś związany już od jakiegoś czasu. W zasadzie to Twoja zasługa, bo to Ciebie Amp Futbol Polska wskazał jako osobę, która postawi Amp Futbol w Zawiszy na nogi. Udało się?
Myślę, że się udało. Warunki, które Zawisza nam dał od samego początku, zaskarbiły sobie serca zawodników, trenerów i moje. Miło mi, że związek wskazał mnie jako osobę, która, mówiąc kolokwialnie, „ogarnie to”. Uważam, że wszyscy włożyliśmy masę pracy w to, żeby sekcja powstała. Teraz stoi dumnie i przygotowuje się do nowego sezonu. Dodam jeszcze, że warunki dotyczące funkcjonowania sekcji są najlepsze w polskiej Ekstraklasie. Żaden inny klub nie daje takiej infrastruktury na użytek ampfutbolu i za to bardzo chciałem podziękować.
Za Tobą i chłopakami już dwa zgrupowania. Jak sportowo, na tle zespołów z PZU Amp Futbol Ekstraklasy wypada Zawisza?
Jesteśmy nowym zespołem, z dużą liczbą zawodników, którzy dopiero wchodzą do tego świata. Mamy też takich, którzy wiedzą, o co w tym chodzi. Pierwsze wnioski będzie można wyciągnąć po towarzyskich spotkaniach z Pokrovą. Na ten moment mamy nad czym pracować, ale potencjał jest ogromny. Liczę, że do startu nowego sezonu będziemy gotowi na równą rywalizację z zespołami z Ekstraklasy.
Udało się pozyskać kilku doświadczonych zawodników, ale sekcja realizuje też cel społeczny i udało się wyciągnąć z domu całkowitych żółtodziobów. Jesteś zadowolony z pierwszych tygodni pracy starych wyjadaczy? Nowi w ampfutbolu zostaną na dłużej?
Jestem bardzo zadowolony. Nowi zawodnicy to bodziec, dla którego chce się pracować więcej. Chcemy rozwijać każdego, kto będzie chciał. Mamy kilka perełek, które będą błyszczeć w przyszłym sezonie. Oczywiście są gracze doświadczeni, trzeba ich trochę „odkurzyć”, jednak ich doświadczenie pomoże nam wprowadzać nowe osoby do naszego środowiska. Myślę, że z 14 zawodników, których mamy teraz, na nowy sezon będzie jeszcze więcej. Choć nie odważę się rzucać liczbami.
Jakie sobie stawiacie cele na najbliższe tygodnie? Czy kibice mogą być spokojni o to, że na wiosnę zespół będzie gotowy do rywalizacji w PZU Amp Futbol Ekstraklasie?
Najbliższe tygodnie to wzmożona praca. Inne zespoły nie muszą zaczynać od zera, my musimy. Więc trzeba włożyć trzy razy więcej wysiłku, żeby być gotowym. Nasz okres przygotowań do sezonu już się rozpoczął, mamy trochę czasu, żeby wszystko dopiąć. Więc odpowiem krótko: Zawisza będzie gotowy na rywalizację w Ekstraklasie. Nasze kolejne cele to dwa zgrupowania w listopadzie. Pierwsze typowo treningowe, drugie to mecz towarzyski z Pokrovą Lwów. Analizujemy i przygotowujemy się do pierwszego meczu w historii bydgoskiego Zawiszy w ampfutbolu.
Gratulujemy zdobycia Mistrzostwa Polski z Wisłą Kraków. Do Zawiszy wchodzisz jako spełniony sportowo zawodnik. Jakie kolejne cele sportowe?
Dziękuję bardzo, spełniłem kolejne marzenie w mojej przygodzie z piłką. Wchodzę jako doświadczony zawodnik, z dużą liczbą meczów w Ekstraklasie, a także kilkuletnim epizodem w Reprezentacji Polski. Tworzę tutaj projekt w moich rodzinnych stronach i myślę, że to będzie miejsce, w którym zostanę na stałe. Cele sportowe? Zawsze mierzę wysoko i nie będzie tym razem inaczej. Chciałbym dać kibicom stąd medal, ale to plan na parę lat do przodu. Teraz chcę być w najlepszej formie, chcę pokazać kibicom z Bydgoszczy, jak broni gość z jedną ręką. Moje cele sportowe też trochę się zmieniają względem ostatnich lat. Planuję robić kurs trenerski, ponieważ w Zawiszy będę także częścią sztabu szkoleniowego.
Gdybyś mógł zarekomendować grę w ampfutbolowym Zawiszy, to co byś napisał?
Zapraszam wszystkich zainteresowanych, ludzi po amputacjach bądź z wadami wrodzonymi. Zawodników, którzy chcą rozwijać się w najlepszych warunkach pod okiem trenerów z dużymi umiejętnościami i wiedzą. Gwarantujemy wszystko, co jest potrzebne do gry — wystarczy chęć do pracy i poświęcenie trochę czasu na treningi. Zawisza to spełnienie marzeń dla ampfutbolisty: opieka medyczna, infrastruktura, relacje z pierwszą drużyną, z całym klubem. A to tylko kilka pozytywów. Zapraszamy serdecznie!
Zostaw recenzję