Po perfekcyjnie rozegranym taktycznie meczu, Zawisza Bydgoszcz pokonał na własnym boisku Stolem Gniewino 2:0.
W 13. kolejce III ligi (gr. 2) spotkały się w Bydgoszczy zespoły, które w tym roku awansowały z IV ligi. Stolem wygrał rywalizację na Pomorzu, a Zawisza w województwie kujawsko-pomorskim. Przed sobotnim (16 października) spotkaniem goście mieli na koncie dwa oczka więcej od bydgoszczan i z 18 punktami zajmowali dziewiąte miejsce w tabeli. Niebiesko-czarni przystępowali do pojedynku po pięciu meczach bez porażki w tym dwóch kolejnych zwycięstwach i tę serię chcieli przedłużyć, a tym samym przeskoczyć rywala w tabeli.
Trener Piotr Kołc rozpoczął mecz trzema obrońcami. Cyprian Maciejewski, Jakub Witucki i Ariel Jastrzembski mieli kasować ewentualne ataki groźnych napastników przyjezdnych. A goście w składzie mają wybornych strzelców. Para Mateusz Dampc i Kamil Patelczyk strzeliła dotychczas dla Stolemu 13 goli ze wszystkich 20 jakie zdobyła drużyna w tym sezonie. Szkoleniowiec gości liczył na szczęście swoich snajperów i błędy gospodarzy, a sam ustawił zespół bardzo defensywnie 5-3-2.
W pierwszej połowie meczu oba zespoły grały z zimną konsekwencja taktyczną. Przez pierwszy kwadrans goście nawet nie zbliżyli się do pola karnego Zawiszy na tyle skutecznie, by oddać strzał. Bramkarz niebiesko-czarnych pierwszy raz dotknął piłkę dopiero w 18. minucie spotkania. Defensywa gospodarzy była bardzo czujna, a środkowych obrońców świetnie wspierali pomocnicy i obaj wahadłowi, Tomasz Prejs i Tomasz Żyliński, który na tej pozycji wystąpił z konieczności, bo na treningu dzień przed meczem urazu mięśnia dwugłowego doznał Stanisław Wędzelewski.
Zawisza starał się cierpliwie budować akcje ofensywne i wykorzystać stałe fragmenty gry. W 16. minucie efektownie z rzutu rożnego uderzał bezpośrednio na bramkę Maciej Koziara i golkiper gości z trudem wybił piłkę nad poprzeczkę. W 30. minucie celnym strzałem z 15 metrów popisał się Adrian Brzeziński, ale bramkarz efektowną paradą wybił piłkę. Pomocnik Zawiszy przed spotkaniem odebrał okolicznościową statuetkę za 100 występów w niebiesko-czarnych barwach. 26-letni piłkarz, grający z numerem 13, jako jedyny w obecnej kadrze jest z drużyną od B-klasy i zaliczył z zespołem cztery awanse w ciągu pięciu lat.
Końcówka pierwszej połowy była bardziej wyrównana, a to stworzyło gospodarzom okazje do szybkich kontrataków. Po jednym z prostopadłych podań Koziary na czystą pozycję wyszedł Kamil Żylski i gdy wydawało się, że popędzi na bramkę Stolemu w sytuacji sam na sam, sędzia Michalina Diakow odgwizdała pozycje spaloną.
Ostatecznie do szatni obie drużyny schodziły przy remisie 0:0. Zawisza oddał w pierwszych 45 minutach siedem strzałów, w tym aż pięć celnych. Goście odpowiedzieli zaledwie dwoma mocno chybionymi uderzeniami.
W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Gra się trochę otworzyła, ale przyjezdni z każdą upływającą minutą, bardziej myśleli o obronie bezbramkowego remisu. Kluczowe dla ostatecznego rozstrzygnięcia meczu okazały się zmiany. Najpierw w 65. minucie z powodu urazu boisko opuścił Kamil Patelczyk. Dziesięć minut później trener gości zmienił aż trzech zawodników i m.in. zdjął z placu gry Dampca.
Trener Kołc odpowiedział wprowadzeniem Piotra Okuniewicza, który zastąpił w 84. minucie Korneliusza Sochania. – Zmieniliśmy ustawienie. Wszedł drugi napastnik. Piotrek zajął miejsce klasycznej dziewiątki w polu karnym. Kamil uzyskał więcej swobody, mógł zbiegać w boczne sektory – tłumaczył po meczu to posunięcie trener Kołc. I tak właśnie padła pierwsza bramka. Żylski urwał się obrońcom na lewym skrzydle, podciągnął do linii końcowej i dośrodkował mocno w pole bramkowe. Piłka była na tyle mocno uderzona, że minął się z nią bramkarz Stolemu i na tyle precyzyjnie dograna, że dopadł do niej wbiegający z głębi pola Rafał Piekuś i wpakował futbolówkę z bliska do siatki gości.
Chwilę później strzelec gola zszedł z boiska, a w jego miejsce wszedł Jan Chachuła. 19-letni pomocnik przepięknie zameldował się w grze. W doliczonym czasie otrzymał prostopadłe podanie w okolicy linii pola karnego, nawinął obrońcę, ustawił sobie piłkę do uderzenia lewą nogą i huknął nie do obrony. Futbolówka łukiem minęła bramkarza i tuż przy słupku wpadła do bramki Stolemu.
– Byliśmy przygotowani na to, że Stolem przyjedzie tutaj ustawiony raczej nisko, czekając na swoje szanse – mówił po meczu trener Kołc. – Jest to zespół, który bardzo dużo punktów zdobył po szybkim ataku. Mają bowiem bardzo dobrą fazę przejściową z obrony do ataku. Trenowaliśmy, żeby temu zapobiegać. Byliśmy dziś cierpliwi. Brakowało może klarownych sytuacji, ale mecz kontrolowaliśmy. Cały czas dążyliśmy do zwycięstwa. Cieszę się z wygranej. Zespół stanął na wysokości zadania.
Po zwycięstwie 2:0 ze Stolemem Zawisza ma 19 punktów i zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Za tydzień niebiesko-czarni jadą do Szczecina na mecz ze Świtem Skolwin, który pokonał w sobotę Bałtyk w Gdyni 3:2, mimo że po dziewięciu minutach przegrywał już dwoma bramkami.
ZAWISZA BYDGOSZCZ – STOLEM GNIEWINO 2:0 (0:0)
Bramki: Rafał Piekuś (88 min.), Jan Chachuła (90+1 min.)
Żółte kartki:
Maciej Koziara, Rafał Piekuś, Tomasz Prejs, trener Piotr Kołc – wszyscy Zawisza
Kamil Patelczyk, Michał Balewski – obaj Stolem
ZAWISZA: Bartosz Szelong – Ariel Jastrzembski, Jakub Witucki, Cyprian Maciejewski, Tomasz Prejs, Tomasz Żyliński, Korneliusz Sochań (85 min. Okuniewicz), Rafał Piekuś (89 min. Chachuła), Maciej Koziara (89 min. Tunkiewicz), Kamil Żylski, Adrian Brzeziński (69 min. Milecarek)
Rezerwowi: Jarosław Tkaczyk – Wojciech Mielcarek, Łukasz Tabisz, Jan Chachuła, Piotr Okuniewicz, Sebastian Weremko, Robert Tunkiewicz
Trener: Piotr Kołc
STOLEM: Bartłomiej Żynel – Adrian Bukowski, Michał Wiśniewski, Tomasz Kotwica, Michał Balewski (76 min. Hofman), Arkadiusz Klarecki, Dawid Patelczyk, Paweł Sobczyński (75 min. Gross), Szymon Maszota, Kamil Patelczyk (65 min. Bać), Mateusz Dampc (75 min. Paluch)
Rezerwowi: Marcin Skowronek – Marcin Jeżowski, Mateusz Wachowiak, Adam Gross, Aleksander Paluch, Cezary Bać, Mikołaj Hofman
Trener: Arkadiusz Gaffka
Sędzia: Michalina Diakow
Wyniki 13. kolejki III ligi (gr. 2)
Kluczevia Stargard – Unia Janikowo 1:2
Bałtyk Gdynia – Świt Skolwin-Szczecin 2:3
Zawisza Bydgoszcz – Stolem Gniewino 2:0
Jarota Jarocin – KP Starogard Gdański 1:3
Sokół Kleczew – Polonia Środa Wielkopolska 3:0
Olimpia Grudziądz – Bałtyk Koszalin 4:0
Kotwica Kołobrzeg – Pogoń Nowe Skalmierzyce 1:3
GKS Przodkowo – Elana Toruń 3:2
Pogoń II Szczecin – Błękitni Stargard 1:2
Zestaw par 14. kolejki III ligi (gr 2)
23 października
Unia Janikowo – Błękitni Stargard, godz. 14.00
Elana Toruń – Pogoń II Szczecin, godz. 13:00
Pogoń Nowe Skalmierzyce – GKS Przodkowo, godz. 14:00
Bałtyk Koszalin – Kotwica Kołobrzeg, godz. 12:00
Polonia Środa Wielkopolska – Olimpia Grudziądz, godz. 15:00
KP Starogard Gdański – Sokół Kleczew, godz. 14:00
Stolem Gniewino – Jarota Jarocin, godz. 17:30
Świt Skolwin-Szczecin – Zawisza Bydgoszcz, godz. 15:00
Kluczevia Stargard – Bałtyk Gdynia, godz. 14:00