W ćwierćfinałowych pojedynkach rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski trzecioligowcy nie dali szans zespołom z IV ligi. W środę (20 kwietnia) Zawisza pokonał 4:0 Spartę w Brodnicy, a Olimpia Grudziądz zaaplikowała trzy gole Chemikowi w Bydgoszczy, nie tracąc żadnego.
Niebiesko-czarni w Brodnicy wystąpili w składzie: Bartosz Szelong – Medard Dahms, Ariel Jastrzembski, Cyprian Maciejewski, Adam Paliwoda, Stanisław Wędzelewski, Korneliusz Sochań, Mateusz Oczkowski, Oskar Fürst, Maciej Koziara, Robert Tunkiewicz. Trener Piotr Kołc w odwodzie miał jeszcze Michała Dumieńskiego, Kamila Żylskiego, Wojciecha Mielcarka, Olgierda Bondarę, Piotra Okuniewicza i Sebastiana Weremkę.
Zawisza rozpoczął strzelanie w 14. minucie. Po faulu na Koziarze sędzia podyktował rzut karny. „Jedenastkę” na gola zamienił Paliwoda. Na przerwę bydgoszczanie schodzili z dwubramkową przewagą. W 43. minucie na listę strzelców wpisał się Fürst. Druga połowa przyniosła kolejne bramki dla niebiesko-czarnych. Na 3:0 podwyższył w 63 min. Żylski, a formalności dopełnił w końcówce spotkania Oczkowski.
W drugim środowym ćwierćfinale zmierzyły się ekipy Chemika i Olimpii. W Bydgoszczy lepsi byli grudziądzanie, którzy wygrali gładko 3:0 i to z aktualnym liderem tabeli III ligi (gr. 2) przyjdzie się zmierzyć Zawiszy w walce o finał rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski. Oba zespoły w tym sezonie grały ze sobą już dwa razy. W sierpniu ubiegłego roku w Bydgoszczy lepsi byli goście, którzy wygrali 2:0, a w marcu w Grudziądzu Olimpia pokonała Zawiszę 3:1.
Tydzień temu zaś wyłoniono drugą parę, która powalczy o finał – Lech Rypin zagra z Unią Janikowo. Półfinały zaplanowane są na środę (4 maja), a finał na 8 czerwca.
Zostaw recenzję