Prawdziwych kibiców poznaje się w biedzie

Sprawa awansu do III ligi bardzo się pogmatwała. Po niedzielnym (6 czerwca) zwycięstwie 1:0 z Chemikiem liderem została Włocłavia. Aby odzyskać prowadzenie Zawisza Bydgoszcz musi pokonać Sportis Łochowo.

Wiosną w „grupie mistrzowskiej” Zawisza Bydgoszcz stracił już dziewięć punktów – remis i porażka z Włocłavią oraz remisy na wyjazdach ze Sportisem i Chemikiem Bydgoszcz. To wszystko spowodowało, że rozpędzona drużyna z Włocławka odrobiła straty i w efekcie przegoniła w tabeli klub z ul. Gdańskiej 163.

Zawisza może odzyskać fotel lidera już w poniedziałek (7 czerwca). Warunkiem jest zwycięstwo na własnym stadionie ze Sportisem. Jednak łochowianie to niezbyt wdzięczny przeciwnik. Historia meczów obu drużyn jest dość krótka. Do tej pory spotkały się zaledwie pięć razy. W klasie okręgowej Zawisza wygrał w Łochowie 3:0 i zremisował na boisku przy ul. Sielskiej 0:0. W czwartej lidze dwa razy w Łochowie padł wynik 2:1, raz dla gospodarzy (12 października 2019 roku), raz dla bydgoszczan (31 października 2020 roku). 1 maja tego roku Zawisza zremisował na wyjeździe 1:1, zatem bilans bydgoszczan to dwie wygrane, dwa remisy i porażka.

W „grupie mistrzowskiej” Sportis przegrał do tej pory z Chemikiem (w 0:1), Kujawianką Izbica Kujawska (d 1:4), Włocłavią (w 2:3) zremisował z Pogonią Mogilno (w 1:1), Zawiszą (d 1:1) wygrał z Liderem Włocławek (d 2:1), Chemikiem (d 3:1), Kujawianką (w 4:1), Pogonią (d 2:0). Bilans – trzy porażki, dwa remisy, cztery wygrane.

Niebiesko-czarni bardzo liczą na wsparcie swoich kibiców. Z trybun spotkanie będzie mogło obejrzeć 999 widzów. Mecz rozpocznie się w poniedziałek o godz. 19:46. Bilety można kupić w kasach, które otwarte będą w dniu meczu od godz. 16.00.

Końcówka sezonu w IV lidze zapowiada zatem się bardzo interesująco. Włocłavia zagra jeszcze trzy mecze. Zaległy z Kujawianką na wyjeździe już w środę (9 czerwca). W przyszłą sobotę (12 czerwca) w Łochowie ze Sportisem i w ostatniej kolejce u siebie z Kujawianką.

Zawisza poza spotkaniem ze Sportisem ma w kalendarzu zaległy mecz z Liderm Włocławek u siebie (16 czerwca) oraz wyjazd do Izbicy (12 czerwca) i na zakończenie rozgrywek spotkanie z Pogonią  na stadionie przy ul. Gdańskiej.

Teoretycznie pierwsze miejsce w tabeli zapewni bydgoszczanom wygranie wszystkich meczów. Ale działacze z Włocławka liczą jeszcze na pozytywne rozpatrzenie protestu od walkowera, który po jesiennym spotkaniu Włocłavia-Chemik został przyznany gościom, a na boisku padł wynik 2:1 dla gospodarzy.

 

KJ

P