Jutrzejszy mecz w Toruniu, to nie tylko finał Pucharu Polski K-PZPN, ale także okazja do zapisania się w historii Zawiszy Bydgoszcz. Nasi piłkarze staną przed szansą wygrania Pucharu po raz trzeci z rzędu, co byłoby ogromnym osiągnięciem.
[jsMatches id =”23903″ quantity=”1″ matchtype=”1″ emblems=”1″ venue=”1″ season=”1″ slider=”0″ layout=”0″ groupbymd=”0″ morder=”0″]
W tym sezonie w lidze nie udało nam się pokonać Elany. Remis 0:0 jesienią w Bydgoszczy i porażka 1:0 na wiosnę w Toruniu pomogły rywalowi zza miedzy zakończyć rozgrywki na wyższym miejscu, zdobywając ostatecznie tytuł wicemistrza III ligi, grupy 2, podczas gdy Zawisza uplasował się na czwartej pozycji. Oczekiwania kibiców przed sezonem były wyższe, a różnica 13 punktów na korzyść Elany to dodatkowa motywacja, aby pokazać naszą siłę w jutrzejszym, decydującym meczu.
Dla piłkarzy Zawiszy to wyjątkowa okazja – zwycięstwo w regulaminowym czasie gry byłoby pierwszym w historii bezpośrednich pojedynków z Elaną na jej terenie. Niebiesko-czarni mogą uciszyć stadion przy ul. Bema i sprawić, że okoliczne bloki mieszkalne nie zauważą „wielkiego święta piłki w Toruniu”. Dodatkowo, triumf w Pucharze będzie pięknym gestem solidarności z naszymi kibicami, którzy bojkotują wyjazd do Torunia z powodu antykibicowskiego zachowania działaczy Elany.
Każdy z Was, drodzy piłkarze, ma teraz szansę, by kolejny raz pokazać, że Zawisza to więcej niż klub, to rodzina pełna pasji, determinacji i nieustępliwości. Wasza walka na boisku jest odzwierciedleniem wartości, które wyznajemy wszyscy jako Zawiszacy. To więcej niż mecz – to szansa, by napisać nowy rozdział w naszej historii, który będziemy wspominać przez lata.
Wasze zaangażowanie i determinacja mogą stać się źródłem ogromnej radości dla naszych kibiców. Wiemy, że pomimo nieobecności na stadionie w Toruniu, będą z Wami sercem i duszą, kibicując w „Niebiesko-czarnym Myślęcinku„. To dla nich, dla każdego, kto nosi Zawiszę w sercu, zagrajcie ten mecz jak najważniejszy w karierze.
To nie tylko koniec sezonu 2023/24, ale także wielki wstęp do kolejnych rozgrywek. Przywiezienie Pucharu do Bydgoszczy rozpali serca naszych kibiców, którzy z radością przywitają drużynę, a Wy macie szansę stać się bohaterami, których nazwiska będą wymawiane z dumą.
Choć w regulaminowym czasie gry jeszcze nie udało nam się pokonać Elany w Toruniu, wszyscy doskonale pamiętają, co wydarzyło się w poprzednim sezonie. W półfinale Pucharu Polski K-PZPN po rzutach karnych i fantastycznych interwencjach Michała Oczkowskiego odprawiliśmy Elanę i awansowaliśmy do finału, który później dał nam Puchar. Kibice z pewnością nie będą mieli nic przeciwko powtórce tego meczowego scenariusza.
Jutro jest Wasz dzień. Walczcie z całych sił, grajcie z pasją i pokażcie, że zasługujemy na to trofeum. Do boju, Zawiszo!
