W Kleczewie, w ramach 12. kolejki III ligi, Zawisza Bydgoszcz zmierzył się z miejscowym Sokołem. Mimo że Niebiesko-czarni byli w dobrej formie i liczyli na podtrzymanie pozytywnej passy, to spotkanie nie potoczyło się po ich myśli.
[event_blocks id=”21031″ title=”” event=”” team=”82″ league=”121″ season=”197″ venue=”0″ status=”default” format=”default” date=”0″ date_from=”default” date_to=”default” date_past=”” date_future=”” date_relative=”0″ day=”12″ number=”1″ orderby=”default” order=”default” show_all_events_link=”0″ align=”null”]
Zawisza: Oczkowski – Nowak (67′ Pachnik), Maciejewski, Paliwoda, Jaskuła (46′ Sobieralski) – Sochań (46′ Kona), Graczyk, Sanocki (46′ Chachuła) – Koziara, Okuniewicz (67′ Rugowski), Bojas.
Sokół Kleczew okazał się lepszy, pokonując Zawiszę 4:1. Bramki dla gospodarzy zdobyli Miłosz Wzięch (trzykrotnie) oraz Miłosz Matuszewski, natomiast honorowego gola dla Zawiszy strzelił Maciej Koziara. Mimo przeciwności, bydgoszczanie walczyli do końca, ale niestety popełnione błędy indywidualne oraz brak koncentracji przesądziły o wyniku. Teraz Zawisza musi skupić się na kolejnym spotkaniu i odzyskać utracone punkty.
