[Wideo] Udany rewanż w Jarocinie

Zawisza Bydgoszcz pokonał w sobotę (20 listopada) Jarotę Jarocin 3:2 w spotkaniu 18. kolejki III ligi (gr. 2). To był ostatni mecz o punkty niebiesko-czarnych w tym roku. Na ligowe boiska piłkarze wrócą w połowie marca 2022 roku.

Ekipa Zawiszy jechała do Jarocina z wolą rewanżu za sierpniową porażkę na własnym stadionie w pierwszej kolejce sezonu. Rywalom po dobrym początku nie wiodło się już tak dobrze i ostatecznie po rundzie jesiennej wylądowali w strefie spadkowej, ale przed sobotnim pojedynkiem tracili zaledwie cztery punkty do niebiesko-czarnych. Jarota przystąpił do meczu 18. kolejki bez swojego czołowego napastnika Krzysztofa Bartoszaka, który strzelił w tym sezonie już osiem bramek, a na bydgoszczan ma szczególny patent, bo strzelił Zawiszy aż pięć goli, a w sierpniu na stadionie przy Gdańskiej 163 otworzył wynik spotkania.

Tym razem gospodarze również rozpoczęli od prowadzenia. W 15. minucie do bramki Michała Dumieńskiego trafił Sebastian Kamiński. Co ciekawe, 29-letni pomocnik występował przed kilkoma laty w niebiesko-czarnych barwach na boiskach Ekstraklasy i I ligi.

Zawisza zabrał się za odrabianie strat i już sześć minut później doprowadził do remisu. W pole karne Jaroty wbiegł Wojciech Mielcarek i uderzył piłkę z powietrza z odległości około 12 metrów. Mimo że futbolówka leciała w środek bramki, to strzał był na tyle mocny i precyzyjny, że wpadła do bramki tuż pod poprzeczką nad interweniującym Sebastianem Lorkiem. Dla pomocnika Zawiszy był to czwarty gol zdobyty w starciach z Jarotą. Wcześniej trzy razy trafiał w barwach Startu Warlubie.

W 34. minucie na czystej pozycji znalazł się Kamil Żylski. W sytuacji sam na sam z Lorkiem, górą był bramkarz gospodarzy, ale wybił piłkę tak, że ta odbiła się od napastnika niebiesko-czarnych i wpadła do siatki. Na przerwę do szatni zawodnicy obu drużyn schodzili przy prowadzeniu Zawiszy 2:1.

Po zmianie stron aktywniejsi na boisku byli piłkarze Jaroty. Udokumentowali to golem zdobytym w 55. minucie. Do bramki gości strzałem z około 11 metrów ponownie trafił Kamiński.

Losy pojedynku rozstrzygnęły się w 87. minucie. Po stałym fragmencie gry dla Zawiszy Cyprian Maciejewski głową wykończył skutecznie akcję i celnym strzałem ustalił wynik spotkania na 3:2 dla gości.

Po tym meczu Zawisza ma na koncie 23 punkty i otwiera drugą połowę tabeli III ligi (gr. 2). Nad strefą spadkową ma siedem oczek przewagi. Wiosną bydgoszczan czeka jeszcze 16 kolejek. Pierwszym przeciwnikiem w połowie marca 2022 roku będzie zespół Sokoła Kleczew, którego niebiesko-czarni podejmą na własnym stadionie.

JAROTA JAROCIN – ZAWISZA BYDGOSZCZ 2:3 (1:2)

Bramki: Sebastian Kamiński (15 i 55 min.) – Wojciech Mielcarek (21 min.), Kamil Żylski (34 min.). Cyprian Maciejewski (87 min.)

JAROTA: Sebastian Lorek – Jędrzej Ludwiczak, Szymon Komendziński, Dawid Idzikowski (90 min. Rzepka), Marcin Maćkowiak, Mateusz Dunaj, Piotr Skokowski, Sebastian Kamiński, Kacper Szymankiewicz, Antoni Prałat (46 min. Kryger), Damian Pawlak (46 min. Łażewski)

Rezerwowi: Karol Drażdżewski – Damian Walkowiak, Marcin Łażewski, Mateusz Stochniałek, Piotr Stachowiak, Wojciech Kryger, Patryk Rzepka

Trener: Piotr Garbarek

ZAWISZA: Michał Dumieński – Ariel Jastrzembski, Jakub Witucki, Cyprian Maciejewski, Adam Paliwoda, Stanisław Wędzelewski, Wojciech Mielcarek, Mateusz Oczkowski, Maciej Koziara (82 min. Żyliński), Robert Tunkiewicz, Kamil Żylski,

Rezerwowi: Bartosz Szelong – Medard Dahms, Tomasz Żyliński, Jan Chachuła, Michał Płatek, Sebastian Weremko

Trener: Piotr Kołc

Sędziowie: Mateusz Maj (Trzebnica) – główny, Marcin Tomalski i Jakub Szkutnik (obaj Wrocław) – asystenci – Dolnośląski ZPN

Materiał wideo JKS Jarota Jarocin